Mogłoby się wydawać, że w Turcji, w której dominującym wyznaniem jest islam sunnicki, alkohol nie jest podawany w ogóle (lub ewentualnie rzadko). Tymczasem okazuje się, że to stereotypowy pogląd, a napoje alkoholowe w Turcji są legalnie sprzedawane, choć głównie na jej zachodnim wybrzeżu i w konkretnych godzinach (między 22 a 6 rano alkoholu nie kupimy). Tym, co wyróżnia Turków spośród innych narodów spożywających alkohol, jest umiarkowanie w jego piciu – na tamtejszych ulicach rzadko można spotkać pijane osoby. Co jeszcze warto wiedzieć i na czym skupimy się w tym artykule? Odpowiedzią jest raki (Rakı), czyli wódka anyżowa, która stanowi tradycyjny turecki alkohol.
Raki – co to za alkohol?
Tradycyjna turecka wódka to właśnie raki. Znana jest już od ponad 300 lat. Destyluje się ją ze świeżych winogron, a w procesie produkcji dodaje do niej gwiazdki anyżu. Nie wiadomo dokładnie, skąd pochodzi jej nazwa. Może od Iraku, może od nazwy gatunku winogron, które służą do jej przygotowania. Na pewno jesteśmy w stanie za to powiedzieć, jak smakuje ten turecki alkohol: przypomina trochę arak albo ouzo.
Jak podaje się raki? W literatkach w równych proporcjach wypełnionych wódką i wodą. Do drinku można dodać sody zamiast wody.
Czy turecki alkohol można kupić w Polsce?
Tak. Niektóre sklepy z alkoholem, które wyspecjalizowały się w trunkach z całego świata, sprzedają turecką wódkę Yeni Raki. Jej cena sięga nawet do 100 zł za butelkę mieszczącą 0,5 litra. Warto przy okazji zaznaczyć, że jest mylona z bałkańską rakiją. Rzeczywiście go przypomina, nie tylko pod względem brzmienia nazwy: od rakii różni ją tylko dodatek anyżu.
Inne tureckie alkohole
Innymi tureckimi alkoholami są na przykład piwa Efes i Tuborg. Turcy produkują również wina, choć są one raczej zbliżone w smaku do tych podawanych w całym basenie Morza Śródziemnego. Tym, którzy chcieliby wznieść toast tradycyjnym tureckim okrzykiem, na koniec podpowiadamy: brzmi on szerefe (org. şerefe), co oznacza „na twój honor”.
Dla osób, które preferują napoje bezalkoholowe polecamy natomiast tradycyjną kawę po turecku.
Leave a reply